server kamboja

slot bet 100

mahjong slot

depo 25 bonus 25 to 5x

slot bonus 100

slot deposit qris

wild bounty showdown

joker123

slot jili

slot server jepang

olympus slot

wild bandito

microgaming

starlight princess

slot server hongkong

spaceman

nolimit city slot

slot thailand

pragmatic play

Ruiny kościoła w Jałówce – miejsce warte zobaczenia

Półtora kilometra od granicy z Białorusią znajduje się wieś Jałówka. Jest ona jedną z wielu podlaskich miejscowości, w których zachwycimy się widokiem drewnianych chat, przytulnych ławeczek, czy przydrożnych krzyży. Pobudowano w niej kościół, kaplicę, cerkiew, a nawet pomnik Zygmunta Augusta II. Dzisiaj jednak chcemy powiedzieć Ci o innym, równie ciekawym miejscu. Miejscu pełnym trudnej historii oraz czarujących widoków. Jeżeli udamy się głębiej na wschód od wsi, odkryjemy niesamowite ruiny kościoła w Jałówce. Wśród pozostałości po kościele św. Antoniego z pewnością nie będzie nudził się żaden fotograf ani żądny przygód turysta. Spacer pomiędzy ceglanymi ścianami i kolumnami to wspaniałe doświadczenie, szczególnie dla tych z nas, którzy doceniają piękno sakralnej architektury lub lubią opuszczone, przejęte przez matkę naturę scenerie. Sprawdźmy, co czeka nas na miejscu!

 

 

Fantastyczne pozostałości kościoła w Jałówce – garść najważniejszych informacji

Na końcu relacji znajdziesz krótki opis historii świątyni. Zanim do niej przejdziemy, sprawdźmy, jak wyglądają obecnie ruiny kościoła w Jałówce. Na krajobraz składają się przede wszystkim ceglane ruiny: ściany, kolumny oraz strzeliste portale. Gdzieniegdzie zachowały się nawet ramy okiennych witraży oraz charakterystyczne zdobienia. Kościół w Jałówce przyciąga najróżniejsze grupy zwiedzających. Do najliczniejszych z nich należą fani fotografii – żaden właściciel aparatu z  pewnością nie będzie narzekał na brak ciekawych kadrów! Oprócz tego zaglądają tu chętnie miłośnicy historii, wierni poszukujący zabytków sakralnych oraz… nowożeńcy! Tak jest – ruiny kościoła w Jałówce to doskonałe miejsce na sesję zdjęć ślubnych. W słoneczny dzień, wśród wspaniałych pozostałości świątyni, państwo młodzi wyglądają wręcz olśniewająco!

Neogotycki styl kościoła w Jałówce zachwyca nawet dzisiaj. Mimo burzliwej historii oraz decyzji o zaniechaniu prac nad odbudową świątyni (obiekt znajdował się tuż obok granicy, co dodatkowo utrudniało sprawę), zabytek ściąga liczne grono odwiedzających z całej Polski. Jeżeli przebywasz akurat w okolicach Zalewu Siemianówka albo po prostu zwiedzasz najciekawsze atrakcje Podlasia, koniecznie wybierz się do kościoła w Jałówce. Przy odrobinie szczęścia lub po sprawdzeniu daty obchodów dnia świętego Antoniego, możesz trafić na coroczną mszę odprawianą właśnie w tym miejscu. Z pewnością warto się tam wybrać!

 

 

 

Poznajmy historię świątyni w Jałówce

Należy zaznaczyć, że obiekt leży bardzo blisko granicy z naszymi wschodnimi sąsiadami. Odbiło się to w naturalny sposób na jego historii. Jako przykład może posłużyć tu nam „przemianowanie” świątyni z kościoła katolickiego na miejsce modlitw wyznawców prawosławia. Miało to miejsce w XIX wieku, kiedy to władze carskie zajmowały okoliczne tereny. Wyjątkowo pobożni mieszkańcy wsi Jałówka postanowili walczyć o swoje, a efektem ich starań było pozwolenie na budowę oddzielnego kościoła. W ten sposób powstała nowa parafia św. Antoniego.

Dlaczego jednak używamy terminu ruiny kościoła w Jałówce, zamiast ruiny cerkwi w Jałówce? W końcu ustaliliśmy, że świątynia została przekazana pod pieczę wyznawców prawosławia. Otóż na początku dwudziestego stulecia, tuż po odzyskaniu przez nasz kraj niepodległości, miejsce kultu zostało zwrócone pierwotnym właścicielom. Kościół w Jałówce wyświęcono w 1922 roku. Niestety podczas końcówki drugiej wojny światowej oddziały niemieckie wysadziły część świątyni, czyniąc znaczne szkody.

 

Bądź pierwszą osobą, która skomentuje to "Ruiny kościoła w Jałówce - miejsce warte zobaczenia"

    Skomentuj

    Twój adres e-mail pozostanie ukryty

    This will close in 0 seconds