Jezioro Siemianowskie – garść najciekawszych faktów

W tym krótkim artykule opowiemy sobie o dwóch istotnych sprawach dotyczących… no właśnie. Zalewu, czy jeziora Siemianówka? Za chwilę sprawdzimy, która nazwa jest poprawna i która z nich powinna być używana. Jednak zanim do tego dojdzie, przedstawimy sobie atrakcje oraz historię tego miejsca i dowiemy się, dlaczego zdecydowanie warto tu wpaść!

Nad Siemianówką ciężko się nudzić!

To prawda – nad jeziorem Siemianowskim naprawdę trudno o nudę. Być może przyczyną atrakcyjności zalewu jest fakt, że absolutnie każdy znajdzie tu coś dla siebie. Miłośnicy plażowania mogą wygrzewać się na jednej z dwóch nowoczesnych, szerokich i czystych patagoniaviajeschile kąpielisk (plaża Stary Dwór lub plaża Bondary). Nie brakuje tam wypożyczalni sprzętów wodnych, takich jak rowery wodne, motorówki, czy kajaki, sprzedawców zimnych napojów oraz lodów, czy plażowych barów ze skoczną muzyką.

Do dyspozycji gości oddano duże wiaty ogniskowe, skrzynki z prądem dla biwakowiczów, dzieci i aktywne fizycznie osoby mogą korzystać z placów zabaw, ścianki wspinaczkowej, boisk i kortów, a nawet otwartej siłowni!

Oprócz tego wokół zalewu rozciągają się dziesiątki dzikich plaż, pełnych dzikiej przyrody. W wielu punktach znajdziemy też wieże widokowe (np. wieża Maruszka albo wieża z miejscem na imprezę we wsi Kruhlik). Ornitolodzy, miłośnicy cykania zdjęć oraz Ci, którzy po prostu kochają przyrodę, z pewnością poczują się w nad zalewem absolutnie wyjątkowo.

Nad jeziorem Siemianowskim znajdą coś dla siebie także imprezowicze. Grupy spragnione dobrej zabawy na świeżym powietrzu mogą skorzystać z licznych darmowych wiat ogniskowych, które są wręcz wymarzonym miejscem na zorganizowanie grilla lub ogniska właśnie. W amfiteatrze na plaży Stary Dwór organizowane są regularnie najróżniejsze wydarzenia, takie jak koncerty zespołów disco polo, szant, czy rocka (amfiteatr gościł takie gwiazdy jak Zenek Martyniuk!).

Mówiąc o atrakcjach jeziora Siemianowskiego, nie wolno zapomnieć o biegnącym w jego pobliżu szlaku Green Velo. Fani kolarstwa z pewnością będą zachwyceni. Szlaki prowadzące wśród łąk, lasów i uroczych wsi to coś, co po prostu trzeba zobaczyć! Przy daftar mahjong ways wspomnianej plaży Stary Dwór znajduje się miejsce obsługi rowerów. Umieszczono w nim dwie wiatki, parking dla jednośladów oraz stoliki z ławkami. Jeżeli chcesz odkryć autentyczny podlaski klimat, to okolice jeziora Siemianówka okażą się strzałem w dziesiątkę!

Czas na odrobinę historii

Cała historia jeziora Siemianowskiego zaczyna  się w latach 50. ubiegłego wieku. Pojawił się wtedy problem z brakiem odpowiedniej ilości wody w dorzeczu górnej Narwi. Jako rozwiązanie tego kłopotu wybrano stworzenie sztucznego zbiornika wodnego, który byłby w stanie pokryć deficyt. W 1977 roku władze rozpoczęły pracę. Obszar, który obecnie pokrywa woda, był niegdyś zamieszkany przez mieszkańców aż ośmiu wsi. Niektóre z nich uległy całkowitemu wysiedleniu (miejscowym zaoferowano przesiedlenie do Michałowa, Bondar oraz naszej ukochanej wsi Nowa Łuka).

W 1988 roku, poprzez ingerencję w bieg rzeki Narew, rozpoczęto wypełnianie jeziora Siemianowskiego wodą. Do roku 1993 osiągnięto docelową ilość wody. Obecnie jego powierzchnia wynosi około 32,5 kilometrów kwadratowych, choć jest to wartość zmienna, zależnie od poziomu rozwarcia śluzy oraz trwającego obecnie sezonu. Zbiornik ma podłużny kształt, w przybliżeniu jego wymiary wynoszą 13,5 km na 1,4 km.

Jezioro Siemianowskie – czy nazwa jezioro na pewno jest poprawna?

Czy wielki, bogaty w przyrodę i niezwykły zbiornik wodny znajdujący się w dolinie górnej Narwi można nazwać jeziorem? Wszak nazwa Jezioro Siemianowskie pojawia się w sieci całkiem często. Wspólnie odpowiemy sobie na to pytanie, przy okazji przybliżając ogólny zarys historyczny zalewu. Jeżeli tak jak my uwielbiasz wodę, plaże, wieczorne ogniska, kajaki oraz opalanie, koniecznie dowiedz się, czym tak naprawdę jest największy zbiornik Podlasia.

Jak to w końcu jest z tym Jeziorem Siemianówka

Nawet poważane, pełne rzetelnych informacji portale, takie jak Wikipedia podają nazwę Jezioro Siemianowskie. Wygląda na to, że w takim nazewnictwie nie ma nic złego, w końcu według słownika PWN jezioro to „naturalne zagłębienie lądu tworzące zbiornik wodny niemający połączenia z morzem” – Słownik PWN, co całkowicie odzwierciedla faktyczny stan podlaskiego zbiornika wodnego. Jednak bardziej dociekliwi mogą zwrócić uwagę, że Jezioru Siemianówka w rzeczywistości bliżej jest do Zalewu Siemianówka, w czym oczywiście też jest sporo prawdy.

W 1977 roku zaczęto wypełniać dolinę w okolicach osiedli Łuka i Rybaki, więc była to oczywiście praca wykonana ludzką ręką, co klasyfikuje Siemiankówkę właśnie jako zalew. Jakiego nazewnictwa powinniśmy wobec tego używać?

Na szczęście ani określenie Jezioro Siemianowskie, ani Zalew Siemianówka nie jest błędne. Nazwy można stosować zamiennie bez obaw o popełnienie gafy. Poza tym chyba wszyscy się zgodzimy, że zdecydowanie ważniejszym od użycia poprawnego nazewnictwa jest fakt, że Siemianówka jest domem dla licznych gatunków ptaków, ryb, ssaków oraz wyjątkowych roślin i całej szerokiej gamy pozostałych organizmów, które możemy swobodnie podziwiać. Nie wiem jak Wy, ale ja udaję się na spacer brzegiem Zalewu… lub Jeziora Siemianowskeigo!